Kiedy ginie robot, nie musisz pisać listu do jego matki
Przewaga robotów i sztucznej inteligencji na polu bitwy jest ogromna. Myśl, że nie będą one stosowane ze względów etycznych, jest niedorzeczna. Wiele krajów uważa ich użycie wręcz za moralne dobrodziejstwo.
Rosnące możliwości coraz bardziej zaawansowanych komputerów do analizy wielkiej ilości danych oznaczają, że w tym stuleciu zabójstwa z wykorzystaniem sztucznej inteligencji i robotów mogą stać się coraz powszechniejsze. Ludzie potrafią już korzystać ze sztucznej inteligencji do przeczesywania danych rejestrowanych w formie obrazów w szeroko zakrojonych poszukiwaniach, których celem może być wszystko – począwszy od pojedynczych ławek w parkach po obiekty kompleksu nuklearnego. Sztuczna inteligencja zwiększa również możliwości państw w zakresie – za Henrym Kissingerem – „używania takich maszyn i systemów, które posługują się szybką logiką oraz emergentnym i ewoluującym zachowaniem, by atakować, bronić, inwigilować, upowszechniać dezinformacje i identyfikować oraz unieszkodliwiać SI drugiej strony”. W obszarze, w którym działania wojenne niemal na pewno rozwiną się nie do poznania, Stany Zjednoczone i ich sojusznicy muszą utrzymać się w czołówce. Sztuczna inteligencja była już wykorzystywana w czasie wojny rosyjsko-ukraińskiej w zakresie rozpoznawania twarzy, zwiększania wydajności wojskowych łańcuchów dostaw i tworzenia materiałów typu deep fake. Możemy być pewni, że w tym obszarze i w innych będzie dalej ewoluować.
Liczne załogi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta