Spłonęły domy gwiazd Hollywoodu
Los Angeles walczy z ogniem. Przełożono ogłoszenie nominacji do Oscarów. Przekładane są terminy premier i produkcji. Odbudowę skomplikuje konflikt gubernatora Gavina Newsoma (demokrata) i prezydenta Donalda Trumpa.
Niestety, to nie jest film. Olbrzymi pożar wybuchł 7 stycznia w Pacific Palisades. Wypala tysiące hektarów ziemi, dotarł do Santa Monica, Malibu, Pasadeny i Hollywood Hills, obejmuje kolejne ulice, miasta i drogi.
Działania ratunkowe były od początku utrudnione przez wiatr, którego porywy dochodzą do 100–150 km na godzinę, dym i gęstą mgłę, uniemożliwiającą start samolotów prowadzących akcję gaśniczą. Dziś dochodzi do tego brak wody w hydrantach, nieprzygotowanych na tak wielkie pożary.
Zniszczone pamiątki
Według Associated Press nigdy jeszcze w historii Los Angeles pożar nie poczynił takich spustoszeń. W 1960 roku w Bel-Air ogień pochłonął 500 domów. W 2008 roku w Sylmar zniszczonych zostało ok. 600 domów. Dziś ta liczba zniszczeń jest znacznie wyższa. Pożar objął już ok. 150 kilometrów kwadratowych. W ekskluzywnych dzielnicach na obrzeżach LA spłonęło ok. 13 tys. domów, w tym 5,5 tys. w bardzo zamożnych dzielnicach celebrytów. Jak ogłaszają władze miasta, zagrożone są kolejne tereny.
Mnożą się doniesienia o zniszczeniu wielu zabytkowych miejsc. Pożar zagraża Malibu Creek State Park, obszarom, gdzie kręcono „Planetę małp” i wiele innych filmów i programów telewizyjnych. Płomienie wypaliły tereny zielone otaczające Getty Museum, nie doszły jednak do samego budynku,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
