Dezinformacja ze wschodu działa
Przeciwdziałanie rosyjskiej i białoruskiej dezinformacji było w ostatnich latach niewystarczające i nierzadko pozorowane. Potrzebujemy jasnej strategii walki z dezinformacją i więcej pieniędzy na ten cel.
To wnioski z opublikowanego właśnie raportu komisji do spraw badania rosyjskich i białoruskich wpływów, na której czele stoi gen. Jarosław Stróżyk, a w zasadzie wchodzącego w jej skład zespołu ds. dezinformacji. Po analizie blisko 17 tys. stron dokumentów zespół ten stwierdził, że polskie władze w ostatnich latach miały wiedzę o osobach i instytucjach szerzących prorosyjską i probiałoruską dezinformację nad Wisłą oraz o metodach przez nich stosowanych, jednak na podstawie tych danych działania podejmowano niezwykle rzadko.
– My, obywatele, jesteśmy przedmiotem agresji, która prowadzona jest bardzo nowoczesnymi metodami, w sposób skoordynowany, scentralizowany i dobrze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)