Bardziej niż rekonstrukcji potrzeba wizji
Problemem nie jest liczba ministrów, lecz brak silnego centrum decyzyjnego i gospodarczej wizji. Czy Donald Tusk będzie potrafił rozwiązać te problemy?
Premier, zapowiadając głęboką rekonstrukcję rządu i „zmianę systemową”, zdaje się odpowiadać na pewną społeczną i polityczną potrzebę dotyczącą jego gabinetu. Ale błędem byłoby założenie, że problemem obecnego rządu jest jego wielkość. Jeśli coś w nim dziś nie działa, to nie dlatego, że – jak zauważył Tusk – mamy jeden z największych rządów w Europie. Nie jest też tak, że samo jego zmniejszenie i stworzenie – jak wyraził się premier – jednego z najmniejszych rządów w Europie sprawią, że obecne problemy znikną.
Nie, problem nie leży ani w wielkości, ani w samym systemie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)