Wykuwa się nowy układ sił w rządzie
Planowana na czerwiec rekonstrukcja ma głównie odchudzić rząd. Powstanie superresort gospodarczy, ma też odejść m.in. słabo oceniana Izabela Leszczyna.
Premier Donald Tusk potwierdził we wtorek nasze informacje o rekonstrukcji rządu w czerwcu i zmianach strukturalnych. Co to w praktyce oznacza? „Rzeczpospolita” poznała kształt zmian. Wszystko zależy ostatecznie od wyborów prezydenckich i układu sił w koalicji – gdzie napięcie od wielu miesięcy i tak rośnie – ale kierunek na „odchudzenie” rządu jest ustalony.
Co wiemy o rekonstrukcji
Co w praktyce może znaczyć ostatnia deklaracja Tuska? Po pierwsze, połączenie resortu przemysłu z resortem rozwoju i stworzenie – być może z innymi obecnie samodzielnymi resortami – dużego ministerstwa odpowiedzialnego za gospodarkę. W kuluarach rządu od wielu tygodni można spotkać się z opinią, że zarówno pod względem personalnym, jak i merytorycznym pomysł utworzenia osobnego resortu przemysłu na Śląsku z prof. Marzeną Czarnecką na czele nie był trafiony.
Po drugie, zmiany mają dotyczyć (co już wielokrotnie sygnalizowaliśmy w „Rz”) resortu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
