Schronów nie ma
Nie budujemy obiektów ochronnych, bo brakuje kluczowych rozporządzeń. Nie można też sprawdzić stanu tych, które są.
Paweł Szramka starosta brodnicki (woj. kujawsko-pomorskie) mówi nam, że w jego powiecie nie ma teraz profesjonalnych schronów. – W tym zakresie mamy do czynienia z wieloletnimi zaniedbaniami – przyznaje. I dodaje, że po wejściu w życie ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej samorządy mogłyby liczyć na dofinansowanie budowy miejsc ukrycia. Na jego terenie powinny je posiadać np. jednostki policji, straży pożarnej czy szpitale. Ale zastrzega: – Czekamy na konkrety wynikające z ustawy, bo na razie nie ma odpowiednich rozporządzeń.
Normy techniczne
Czy wybudowano w poprzednich latach jakiekolwiek schrony lub miejsca ukrycia? – Nieliczne samorządy budowały i budują. Problem polega na tym, że nie ma przepisów, które określałyby, jakie normy techniczne powinny spełniać takie obiekty i może się okazać, że nowa budowla nie spełni wymagań, które dopiero będą opracowane tłumaczy nam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)