Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gdzie się podziały tamte stoliki

15 lutego 2025 | Plus Minus | Marek Oramus
źródło: Rzeczpospolita
Do Czytelnika wpadał m.in. poeta Antoni Słonimski (z lewej). Po uprzednim posiedzeniu w kawiarni PIW-u na Foksal przychodził na krótko na Wiejską, opowiadał anegdotę i znikał. Na zdjęciu w Czytelniku z pisarzem Jarosławem Iwaszkiewiczem (z prawej)
autor zdjęcia: ANDRZEJ SZYPOWSKI/EAST NEWS
źródło: Rzeczpospolita
Do Czytelnika wpadał m.in. poeta Antoni Słonimski (z lewej). Po uprzednim posiedzeniu w kawiarni PIW-u na Foksal przychodził na krótko na Wiejską, opowiadał anegdotę i znikał. Na zdjęciu w Czytelniku z pisarzem Jarosławem Iwaszkiewiczem (z prawej)

Książka „Przy stoliku w Czytelniku” wywołuje nostalgię za czasami, kiedy jeszcze było trochę bardziej wytwornie, chociaż pod uciskiem. Zanikła dziś sztuka konwersacji, no i artyści już nie tacy.

Na słynny stolik w Czytelniku, przy którym zasiadali prominenci polskiej kultury, zwróciłem baczniejszą uwagę we wczesnych latach 80., kiedy częściej bywałem w wydawnictwie z racji wydawanej tam książki. Tego dnia obecni byli Tadeusz Konwicki, Gustaw Holoubek, Irena Szymańska i Andrzej Mandalian. Nikt się nie odzywał, jakby wszystko zostało powiedziane, i tylko toczyli wokół ponurym spojrzeniem. Wobec świata zewnętrznego wyrażali głównie dezaprobatę – tak to zapamiętałem.

Jarosław Molenda nie napisał monografii legendarnego stolika, jest to bodaj niemożliwe, bo uczestnicy i świadkowie wydarzeń wokół niego wymarli, a sam mebel nic nie zezna. Jak autor zapewnia, chciał opowiedzieć historię ze stolikiem w tle i taki zamiar się udał. Ale że za mało stolika na książkę, zaczyna się od przedwojnia i słynnej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13102

Wydanie: 13102

«
  • luty
  • 2025
»
PnWtŚrCzPtSbNd
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
2425262728  
Zamów abonament