Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nowe mapy piekła

15 lutego 2025 | Plus Minus | Marek Oramus
W swoich książkach Janusz Zajdel koncentrował się na budowaniu modeli społeczeństw zamkniętych, nękanych przez różne dopusty (portret z archiwum rodzinnego, dzięki uprzejmości Jadwigi Zajdel)
źródło: Rzeczpospolita
W swoich książkach Janusz Zajdel koncentrował się na budowaniu modeli społeczeństw zamkniętych, nękanych przez różne dopusty (portret z archiwum rodzinnego, dzięki uprzejmości Jadwigi Zajdel)

40 lat temu Janusz Zajdel otrzymał pierwszą w historii Nagrodę Fandomu Polskiego za powieść „Paradyzja”. Nie zdążył jej odebrać, bo w tym samym 1985 r. zmarł, a sama nagroda została ochrzczona jego imieniem. Jak po czterech dekadach czyta się książki prozaika, którego nazwisko trwale połączyło się z polską fantastyką?

Zajdel zmarł 19 lipca 1985 roku, oficjalnie na raka płuc. Z wykształcenia był fizykiem jądrowym, pracował w Centralnym Laboratorium Ochrony Radiologicznej. Osobiście uczestniczył w likwidacjach skażeń materiałami promieniotwórczymi; podczas jednej z takich akcji nie dopilnowano przepisów bhp i Zajdel łyknął ponadnormatywną dawkę. Trudno dziś domniemywać, w jakiej mierze incydent ten wpłynął na przedwczesny zgon pisarza w kwiecie wieku (47 lat) i w pełni sił twórczych, pod względem artystycznym znajdującego się na krzywej rosnącej. Na pewno również miały na to wpływ wielkie liczby podłych papierosów oraz stresogenny rodzaj pracy. Znany z niechęci do komunizmu, pomijany w awansach na rzecz miernot popieranych przez PZPR, w końcu otwarcie wystąpił przeciw przodującemu ustrojowi.

Stało się to w 1980 roku, kiedy Zajdel został przewodniczącym zakładowej komórki Solidarności. Wbrew wszystkim niepokojącym oznakom wierzył, że Polska wyszła wreszcie na prostą i że odtąd Polacy sami będą decydować o własnych sprawach. Niestety, wiary tej nie widać w jego ostatnich powieściach, po części dlatego, że zostały napisane lub zaplanowane przed 1980 rokiem, a po części wskutek przeświadczenia, że zło, wynaturzenia społeczne są najwdzięczniejszym tworzywem dla pisarza.

Ojcem i czołowym przedstawicielem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13102

Wydanie: 13102

«
  • luty
  • 2025
»
PnWtŚrCzPtSbNd
     12
3456789
10111213141516
17181920212223
2425262728  
Zamów abonament