Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gdy piłkarz wybiera inny zawód

01 marca 2025 | Plus Minus | Bartosz Nosal
Nie zostałem drugim Socratesem – opowieść byłego piłkarza. Maciej Bierwagen, neurochirurg
autor zdjęcia: archiwum prywatne
źródło: Rzeczpospolita
Nie zostałem drugim Socratesem – opowieść byłego piłkarza. Maciej Bierwagen, neurochirurg
Droga do zostania trenerem wydawała się za długa Justin Nnorom, właściciel szkoły językowej i agencji tłumaczeń, radny gminny
autor zdjęcia: archiwum prywatne
źródło: Rzeczpospolita
Droga do zostania trenerem wydawała się za długa Justin Nnorom, właściciel szkoły językowej i agencji tłumaczeń, radny gminny
Byłem obrońcą, potem napastnikiem, jestem adwokatem Grzegorz Mania
autor zdjęcia: archiwum prywatne
źródło: Rzeczpospolita
Byłem obrońcą, potem napastnikiem, jestem adwokatem Grzegorz Mania

Byli zawodnikami klubów Ekstraklasy, mieli wielkie plany kariery piłkarskiej, a jednak w wieku dwudziestu kilku lat zaczęli nową drogę zawodową. Lekarz, prawnik oraz szef szkoły językowej i radny opowiadają o swoich życiowych rewolucjach.

Nie zostałem drugim Socratesem – opowieść byłego piłkarza. Maciej Bierwagen, neurochirurg

Wpierwszej drużynie Zawiszy zadebiutowałem tydzień po 18. urodzinach, w czerwcu 1987 roku, to była ostatnia kolejka ówczesnej drugiej ligi. Tak naprawdę od początku musiałem się mierzyć ze złośliwymi komentarzami, że jestem w zespole tylko dlatego, że mój tata to prezes klubu. Tymczasem mój układ z ojcem był dość dziwny: w moje sprawy za bardzo nie wkraczał, bo wcześniej sporo ingerował w karierę sportową siostry, która grała w tenisa, i powodowało to dużo napięć. Mnie pozostawiał wolną rękę, szanował drogę, którą obrałem. A nie była to oczywista droga.

Najpierw, w piątej klasie szkoły podstawowej, wymyśliłem sobie, że pójdę na medycynę, przy czym w tej dziecięcej wizji zajmowałem się manipulacją genową. W rodzinie mieliśmy chorą ciocię, której było mi bardzo żal. Opanowała mnie myśl, że muszę coś zmienić, pracować z ludźmi i pomagać ludziom. I szedłem w tym kierunku.

W liceum, gdy z wieku juniora przesuwałem się w stronę seniorskiej piłki, moim marzeniem było, że zostanę polskim Socratesem, odpowiednikiem słynnego brazylijskiego piłkarza, który w trakcie kariery skończył medycynę i został lekarzem. Wydawało mi się, że też będę w stanie łączyć jedno...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13114

Wydanie: 13114

Zamów abonament