Światowa gospodarka musi się nauczyć żyć bez USA
Wszystko zależy od cierpliwości Wall Street, katedry kapitalizmu. To Wall Street musi zdecydować, w którym momencie powiedzieć Trumpowi dość – mówi Pascal Lamy, były szef WTO i komisarz ds. handlu UE.
Czy można powiedzieć, że mamy dzisiaj już pełnoskalową wojnę handlową?
Odpowiedź brzmi: tak. Patrząc wstecz na moje 40-letnie doświadczenie w handlu światowym, nigdy nie byliśmy w podobnym bałaganie. Dzisiaj stało się to faktem i to w wielu obszarach. Po drugiej wojnie światowej zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby chronić świat przed takimi podziałami. Dzisiaj większość osiągnięć wszystkich tych lat jest zagrożona i niepewna. A może nawet całkowicie zniszczona.
Stany Zjednoczone i Chiny wyraźnie nie potrzebują zasad i organizacji związanych z wartościami liberalno-demokratyczno-humanistycznymi, które podtrzymują pokój. A Chińczycy nigdy nie byli entuzjastami tego porządku, szczególnie odkąd Xi Jinping doszedł do władzy, ponieważ jest mu przeciwny. Teraz musimy założyć, że USA również będą postępowały podobnie.
Wszystko zależy więc od tego, czy Europa jest wystarczająco zjednoczona, aby stawić czoła temu wyzwaniu. Są powody, by sądzić, że obecnie jesteśmy zbyt słabi gospodarczo, politycznie i geopolitycznie, głównie dlatego, że w niektórych krajach, których poglądy są bliższe wizji Chin lub Donalda Trumpa, zyskują na znaczeniu siły prawicowe.
Z drugiej strony to, co przez lata dzieliło Europę Wschodnią i Zachodnią, już nie istnieje. Kilka lat temu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
