Zacznijmy być roszczeniowi
Nigdzie jeszcze nie było systemu, w którym niewolnik sam się kontroluje i jeszcze klaszcze swoim panom. W Polsce się udało. Rozmowa z Janem Śpiewakiem, działaczem społecznym
Mamy złoty wiek, Polska nigdy nie była tak bogata, a pan pisze książkę „Patopaństwo”.
Nasza sytuacja jest na pewno dużo lepsza niż 10 lat temu. Zauważam to i staram się opisać, jak silny był opór elit wobec korekt, które przez kilka poprzednich lat PiS starał się wprowadzić. Mówię o zmniejszeniu nierówności płacowych, o pomocy rodzinom. Te transfery naprawdę bardzo zmieniły Polskę i to jest nasz sukces. Nie zmienia to faktu, że odniosły go jednostki.
Jednostki? Przez 33 lata dochód Polaków wzrósł średnio trzykrotnie.
Tak, ale z drugiej strony jesteśmy jednym z najbardziej nierównych społeczeństw w Unii Europejskiej. Zmiany, o których mówię, są dziełem ostatniej dekady, po wieloletniej stagnacji w kwestii płac realnych czy dochodu rozporządzalnego. Na pewno żyje się nam lepiej niż kilkanaście lat temu, bo przecież jeszcze w 2013 roku ludzie potrafili pracować za 3 złote na godzinę, ale to nie jest sukces całej wspólnoty.
Taki koszt transformacji.
To jest argument czysto religijny, nie mający podstaw w rzeczywistości.
Na czym polega różnica we wrażliwości między panem a umownym Marcinem Piątkowskim? Bo przecież on by się z panem zgodził, że państwo w wielu miejscach nie domaga.
Profesor Piątkowski jest ekonomistą, więc patrzy na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
