Karpie przed Wigilią

autor zdjęcia: Xxxxxxxxxx

źródło: Rzeczpospolita

Nie ma boldu qui core sum, sin cuptatia perio. Ut et estius ium rerum inm erum quiam, sum fuga. Nem

Donald Trump stawia na wolnoamerykankę w polityce światowej, a polscy zwolennicy „realizmu” z radością wzywają, by się z tym pogodzić. Nieliczni trzeźwieją na tyle, by zobaczyć, jakie szkody przyniesie to Polsce.

Zbigniew Szczęsny to znany bloger, obecny stale na platformie X i na Facebooku. W ostatnich dniach napisał coś takiego: „Zaczyna rysować się bardzo groźna perspektywa, która – jeśli się potwierdzi – całkowicie wywróci istniejący ład międzynarodowy prowadząc nas ku wielkiej niewiadomej. Jeśli tak się stanie, to – niestety – nie będzie w niej żadnego dobrego rozwiązania dla Polski. Mówiąc krótko – mądre to czy nie – ale wszystko wygląda na to, że Amerykanie zdecydowali się wraz z Rosją na kompletne wywrócenie stolika. Zachodzi bowiem możliwość, że to co obecnie robią sprowadza się do zaproponowania Moskwie wspólnego »podzielenia się« Europą i utworzenia razem bloku mocarstw balansującego rosnącą siłę Chin”.

I dalej: „Jeśli tak jest faktycznie, to ich celem jest po prostu nie tyle »wyrównanie« bilansu handlowego z Unią Europejską i doprowadzenia do »lepszych« warunków współpracy z blokiem europejskim, ile właśnie wywarcie na kraje europejskie wraz z Rosją maksymalnej presji, której celem jest pozbawienie Europy jakiegokolwiek znaczenia geopolitycznego i jej wykorzystanie jako zasobu ekspansji ekonomicznej przy płynnych granicach stref wpływu”.

Dokąd zmierza Szczęsny? „Jednym słowem, jeśli faktycznie takie są zamiary Trumpa – to państwa europejskie de facto są wywłaszczone ze wszelkiej podmiotowości a stają się co najwyżej...