Wybór Hołowni: albo z Tuskiem, albo sam

Po ostatnich perturbacjach w Polsce 2050 wydaje się, że stoi ona na rozdrożu. Albo zbliży się z Donaldem Tuskiem i PO, albo trwale zostanie „trzecią drogą”. Innej opcji nie ma.

Szymon Hołownia lubi mówić, że jako polityk wielokrotnie przeżywał już swoją polityczną śmierć. I że ma kilka żyć – niczym kot. Jest pewne, że jedno z tych politycznych żyć zużył w ostatnich tygodniach. To oczywiście konsekwencja jego rozmów z Adamem Bielanem i Jarosławem Kaczyńskim.

Hołownia ma tu realny problem: jego elektorat głosował w 2023 r. na Trzecią Drogę w wielu przypadkach zgodnie z hasłem „Albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS”. Dla tych ludzi nocne rozmowy z Kaczyńskim mogły być szokiem. Tak samo jak dla licznych polityków Polski 2050. Szymon Hołownia być może znalazł się dziś w największym zakręcie swojej...