Ubezpieczenie szkolne: świadomy wybór, a nie przymus dla rodzica

Choć tzw. ubezpieczenia szkolne nie są obowiązkowe, warto z nich skorzystać. Jest to niewielki wydatek, który zapewnia dziecku dodatkową ochronę w razie wypadku. Co więcej, dzięki takiemu ubezpieczeniu może zyskać również sama szkoła, a rodzina zyskuje spokój ducha.

Ubezpieczenie szkolne to doskonałe rozwiązanie także podczas rodzinnych wyjazdów, krótkich wycieczek czy wakacji za granicą. Ochrona działa na całym świecie, 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu – podkreśla jedna z największych firm ubezpieczeniowych.

Wkrótce rozpocznie się nowy rok szkolny. Naukę w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych rozpocznie około 5 milionów dzieci i młodzieży. Początek roku szkolnego wiąże się zawsze ze sporymi wydatkami dla rodziców.

Trzeba kupić podręczniki, zeszyty, przybory szkolne, strój na WF czy szkolne ubrania na apele, jeśli dziecko z nich wyrosło. Pieniądze z rządowego programu „Dobry start” – czyli tzw. 300+ – nie wystarczą na pokrycie całej wyprawki szkolnej. Do tego dochodzą koszty tzw. ubezpieczenia szkolnego, jeśli rodzice zdecydują się je wykupić. Zazwyczaj są to kwoty od kilkudziesięciu do kilkuset złotych, wszystko zależy od wybranej opcji ochronnej i sumy ubezpieczenia, na którą zdecyduje się rada rodziców. Im więcej dzieci w danej placówce jest ubezpieczonych, tym niższa może być składka dla rodziców.

Ubezpieczenie szkolne nie jest...