Branża piwowarska w kryzysie. Alarmują browary i eksperci
Po latach wzrostu polski sektor piwowarski znalazł się w punkcie zwrotnym. Spada sprzedaż, rosną koszty, a nowe regulacje i nieprzewidywalna polityka fiskalna stawiają branżę przed nowymi wyzwaniami.
O sytuacji rynku piwowarskiego, jego znaczeniu dla gospodarki i zagrożeniach, z jakimi musi się mierzyć, rozmawiali uczestnicy debaty „Rzeczpospolitej”. Punktem wyjścia do dyskusji był raport „Branża piwowarska w Polsce. Wpływ na gospodarkę” przygotowany przez CASE – Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych. Opracowanie oparte na ogólnodostępnych danych i informacjach przekazanych przez browary pokazuje kondycję sektora w kontekście makroekonomicznym, czyli od poziomu produkcji, przez zatrudnienie i wpływy podatkowe, po oddziaływanie na inne gałęzie gospodarki.
– Mamy do czynienia z branżą silną, osadzoną w polskiej gospodarce, która tworzy długi łańcuch wartości – podkreślał Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie. Wymienił rolników, dostawców surowców i usług, handel oraz gastronomię. Statystyki jednak są bezlitosne; po latach wzrostu rynek systematycznie się kurczy. W rekordowym 2018 roku przeciętny Polak wypijał około 100 litrów piwa rocznie, dziś to niespełna 86 litrów. – W skali całego rynku jest to ubytek około 6 mln hektolitrów, co można porównać do zamknięcia sześciu dużych browarów – ocenił Morzycki.
Szczegółowe dane przedstawił Andrzej Robaszewski, dyrektor naukowy ds. polityki fiskalnej i zrównoważonego rozwoju CASE, współautor raportu: – Produkcja spadła z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
