Apatia, najlepszy przyjaciel władzy
W większości regionów Rosji odbyły się wybory lokalne. Wszędzie wygrali gubernatorzy wyznaczeni przez Kreml, a głosowanie do rad różnych szczebli – kandydaci putinowskiej partii Jedna Rosja.
– Kraj nie może istnieć bez władzy – wyjaśnił swój sukces lider zwycięskiej partii, były premier i prezydent Dmitrij Miedwiediew.
Na przykład spośród wybranych 21 gubernatorów aż sześciu oficjalnie dostało ponad 80 proc. głosów. – Ludziom zatykają usta, odłączają internet (co uniemożliwia przesyłanie informacji o naruszeniach wyborczych – red.), tworzą informacyjne tło zakłamujące rzeczywistość. Wybory zamieniają się w klownadę – powiedział opozycyjnej „Nowej Gaziecie” ekspert ds. elektoralnych, który oczywiście poprosił o zachowanie anonimowości.
Nie startują ludzie przypadkowi
Kreml całkowicie rozgromił organizacje zajmujące się niezależnym monitoringiem przebiegu głosowania. W lipcu szef największej z nich, Gołosu, został skazany na pięć lat więzienia.
Były niezależny kandydat na prezydenta w wyborach 2024 r. Borys Nadieżdin z kolei stworzył Sztab Kandydatów, organizację która miała pomagać niezależnym kandydatom startować w wyborach lokalnych. Na 46 tys. osób walczących o miejsca w radach różnych szczebli udało się Sztabowi doprowadzić do rejestracji…...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
