Kto strzela żołnierzom w plecy?
Rząd przegrywa wojnę o prawdę w sprawie incydentu w Wyrykach, bo posługuje się demagogicznymi argumentami. Ze słów premiera można wyczytać nawet ciągoty do jakiejś formy cenzury.
Arthur Schopenhauer ma godnego następcę? Czy premier Donald Tusk współcześnie rozwija erystykę tego niemieckiego filozofa? Sztuka prowadzenia sporów wedle Schopenhauera skupiała się na łamaniu wszelkich barier, zasad, używaniu manipulacji do osiągnięcia za wszelką cenę celu – jakiejś formy zwycięstwa, nie licząc się z kosztami i często obok prawdy. Temu służą argumenty ad hominem, demagogia, etykietowanie, a przede wszystkim wywołanie emocji u przeciwnika.
W obliczu kryzysu informacyjnego rządu i wojska, jaki wywołała ujawniona przez „Rzeczpospolitą” wiadomość, że uszkodzenie domu we wsi Wyryki na Lubelszczyźnie nie wynika z uderzenia rosyjskiego drona, lecz być może...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)