Europejska zbrojeniówka ma się coraz lepiej
Więcej zamówień, coraz większy nacisk na kupowanie sprzętu „made in Europe”, ale też coraz większe środki na zakup uzbrojenia i większe moce produkcyjne. Przemysł obronny Starego Kontynentu powoli się rozpędza.
Dania zdecydowała się na zakup systemu obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej SAMP-T za ponad 30 mld zł. To europejski konkurent amerykańskiego systemu Patriot, produkowany przez konsorcjum Eurosam. Tworzą je francuski Thales i włoskie MBDA. Ta wiadomość z ubiegłego piątku w sumie nie powinna zaskakiwać – wypowiedzi Donalda Trumpa dotyczące przejmowania Grenlandii trudno traktować inaczej niż jako wrogie, a uzbrojenie powinno się jednak kupować u sojuszników przewidywalnych.
Mimo to trudno się pozbyć pewnego zdziwienia, ponieważ choć system jest na rynku od prawie 20 lat, to do tej pory w NATO korzystały z niego tylko kraje producenckie, czyli Francja i Włochy. Później na jego zakup zdecydował się także Singapur, a po ataku Rosji trafił na Ukrainę, gdzie na początku zbierał złe recenzje, ale po odpowiedniej modyfikacji spisuje się bez zarzutu.
Ten zakup to kolejny dowód na to, że Europejczycy zaczęli zwracać większą uwagę na to, kto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)