Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niemcy ścigają, Polacy puszczają wolno

25 września 2025 | Świat | Jerzy Haszczyński
Uszkodzony Nord Stream, okolice wyspy Bornholm, wrzesień 2022 r.
autor zdjęcia: AFP
źródło: Rzeczpospolita
Uszkodzony Nord Stream, okolice wyspy Bornholm, wrzesień 2022 r.

Główny podejrzany o wysadzenie nitek gazociągów może zacząć zeznawać w Niemczech. Co powie o polskiej roli we wspieraniu ukraińskiego komanda, w tym o pomocy w ucieczce innego Ukraińca Wołodymyra Ż.?

To był głośny news przed trzema laty. Sprawa o wielkim znaczeniu geopolitycznym. 26 września 2022 r. doszło do eksplozji na dnie Bałtyku, niedaleko duńskiej wyspy Bornholm. W jej wyniku zniszczone zostały trzy z czterech nitek rurociągów Nord Stream, przez lata wykorzystywanych do tłoczenia gazu z Rosji do Niemiec. Moskwa całkowicie wstrzymała dostawy cztery tygodnie przed eksplozją. A od lutego prowadziła najeźdźczą wojnę przeciw Ukrainie, na którą się dobrze uzbroiła także dzięki wielomiliardowym zyskom z gazowego handlu z Berlinem.

W Polsce wysadzenie rur przypisywano zazwyczaj Rosjanom (z jednym ważnym wyjątkiem podziękowań dla Amerykanów). Rosyjski trop badała też polska prokuratura z Gdańska.

Niemcy liczyli na pomoc Polski

Niemieccy śledczy prawie dwa lata później wskazali jednak na siedmioosobową grupę Ukraińców. To wielkie dochodzenie prowadzone przez śledczych z federalnej prokuratury generalnej, policji federalnej i Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA). W lecie 2024 r. sprawa tego – jak to określiła prokuratura generalna – „antykonstytucyjnego sabotażu” stała się tematem dociekań zespołów dziennikarzy śledczych z czołowych mediów Niemiec. Od razu pojawił się w nich wątek polski.

Polska miała pomóc jednemu z „sabotażystów” Wołodymyrowi Ż., trenerowi nurkowania i technikowi urządzeń klimatyzacyjnych, który mieszkał...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13287

Wydanie: 13287

Spis treści

Logistyka (2) + Komunikaty (2)

Zamów abonament