Państwowa Inspekcja Pracy sprawdzi pracodawców przez internet
Prowadzenie kontroli na miejscu jest kosztowne i pracochłonne. Dlatego przepisy mają umożliwić kontrole zdalne. Jak będą wyglądały i czy obejmą postępowanie mandatowe?
Szeroko komentowany projekt nowelizacji ustawy o PIP nie tylko daje inspekcji prawo do przekształcania umów cywilnoprawnych w umowy o pracę, ale przewiduje też kontrole zdalne i zwiększenie kwot grzywien, jakie inspektorzy mogą nałożyć mandatem karnym. Co to oznacza dla pracodawców?
Kontrole po staremu...
Tradycyjna kontrola PIP zaczyna się od przesłania kontrolowanemu pracodawcy zawiadomienia o kontroli. Następnie inspektor pojawia się w siedzibie pracodawcy, okazuje upoważnienie i rozpoczyna właściwą inspekcję. W niektórych wypadkach (np. kontrola po wypadku przy pracy) inspektor może nie zapowiadać swojej kontroli i rozpocząć ją po okazaniu legitymacji. Później zwiedza siedzibę firmy, rozmawia z pracownikami, zamyka się w gabinecie i żąda przedstawienia informacji, dokumentów (w tym ich kopii). Może też przeprowadzić przesłuchanie. Poszczególne czynności kontrolne inspektor może także wykonać w siedzibie PIP.
Takie prowadzenie kontroli „na miejscu” jest kosztowne i czasochłonne, zarówno dla inspektora, jak i dla pracodawcy.
... i po nowemu
Już dzisiaj zdarza się, że inspektorzy szeroko interpretują art. 26 ust. 2 ustawy o PIP, który pozwala im na wykonywanie poszczególnych czynności kontrolnych w swojej siedzibie. W praktyce bywa tak, że inspektor przesyła pocztą (nawet...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)