Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Hejt wieczorową porą

02 października 2025 | Prawo co dnia | Mariusz Ulman

Z mediów społecznościowych dowiedziałem się, że jestem: zdrajcą, bandytą, złodziejem, przestępcą, karykaturą, uzurpatorem, pasożytem i żałosnym pajacem. Pojawiły się również określenia: debil, gnój, hycel.

Tytuł nawiązuje w oczywisty sposób do jednej z najlepszych polskich komedii wszech czasów: „Brunet wieczorową porą”. Młodszym czytelnikom należy wyjaśnić, że jest to komedia kryminalna, w której główny bohater zostaje uwikłany w morderstwo. Przy pomocy przyjaciela udaje mu się rozwikłać sprawę i samemu odnaleźć prawdziwego zabójcę. W jednej z końcowych scen filmu pada od funkcjonariusza milicji pytanie, po czym rozpoznał, że jego sąsiad jest przestępcą. Nasz bohater odpowiada, że po czerwonym kapeluszu i dodaje: „Czerwony kapelusz jest właściwie zawsze podejrzany, proszę pana. Niech pan pamięta”.

Spodziewałem się krytyki, ale...

W połowie lipca zostałem powołany na stanowisko rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. Jest to stanowisko niszowe, co prawda funkcjonujące od wielu lat, ale do niedawna nieznane szerszemu gronu Polaków. Dlatego też, choć spodziewałem się krytyki, a nawet hejtu, jako że rodacy lubią hejtować wszystkich i wszystko, to jednak jego zakres nieco mnie zaskoczył.

Bardzo szybko dowiedziałem się bowiem z mediów społecznościowych, głównie platformy X, że jestem: zdrajcą, bandytą, złodziejem, przestępcą, karykaturą, uzurpatorem, pasożytem, a nawet żałosnym pajacem. Pojawiły się również określenia bardziej dosadne, a mianowicie: debil, gnój, hycel, śmieć, twór, a nawet...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13293

Wydanie: 13293

Spis treści

Reklama

Gość „Rzeczpospolitej”

Zamów abonament