Przyszłość bez znaków zapytania
Pracodawcy powinni mieć obowiązek informowania podwładnego, z odpowiednim wyprzedzeniem, o zamiarze nieprzedłużenia umowy o pracę na czas określony – twierdzi posłanka Marta Stożek. Eksperci są sceptyczni.
Temat wypłynął za sprawą interpelacji Marty Stożek z Koła Poselskiego Razem. Posłanka zwróciła w niej uwagę, że obowiązujące przepisy nie nakładają na pracodawców obowiązku informowania pracownika z odpowiednim wyprzedzeniem o zamiarze nieprzedłużenia umowy o pracę na czas określony.
Stan niepewności
Jej zdaniem, brak takiej regulacji skutkuje powstawaniem stanów niepewności prawnej oraz destabilizacją stosunków pracy. Jak bowiem tłumaczy, takie osoby często dowiadują się o zakończeniu zatrudnienia na dzień lub dwa przed wygaśnięciem umowy, co w oczywisty sposób utrudnia racjonalne planowanie zarówno kariery zawodowej, jak i codziennego funkcjonowania życiowego. W rezultacie, jak wskazuje, następuje istotne ograniczenie szans na szybkie podjęcie nowego zatrudnienia, co...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)