Rośnie konkurencja na rynku kolejowym

autor zdjęcia: fotoreporter_112

źródło: Rzeczpospolita

W ubiegłym roku po polskich torach przewieziono 223,5 mln t różnego rodzaju ładunków. To najmniej od 2020 r.

To efekt m.in. spadających przewozów towarowych po polskich torach. Maleje popyt w Europie Zachodniej, trwa wojna w Ukrainie, a ceny prądu są relatywnie wysokie.

Sytuacja na polskim rynku towarowych przewozów kolejowych pogarsza się od kilku kwartałów. Z danych Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że w tym roku w każdym miesiącu, w ujęciu rok do roku, zanotowano spadki. Dotyczy to zarówno statystyk obejmujących masę przetransportowanych ładunków, jak i tzw. pracę przewozową. W samym sierpniu zniżki tych wskaźników wyniosły odpowiednio 3,8 proc. i 5,3 proc.

PKP Cargo zauważa, że w całej I połowie roku wolumen masy towarowej na rynku kolejowych przewozów towarowych zmniejszył się o 5,7 mln ton, w porównaniu z analogicznym okresem 2024 r., a zrealizowana praca przewozowa spadła o blisko 2,2 mld tkm (tonokilometry). Tym samym było to kolejne półrocze z ograniczonym popytem na usługi w kolejowym transporcie towarowym w Polsce.

Rynek w stagnacji

„Przewozy realizowane przez branżę kolejową w I półroczu potwierdzają stagnację sektora, związaną m.in. z brakiem aktywizacji popytu w Europie Zachodniej, co niestety ma bezpośrednie...