Pokolenie abstynentów
Młodzi ludzie patrzą na starsze pokolenia i widzą, jak mocno alkohol zdominował ich życie. Ten obrazek dla Zetek jest odstraszający.
Początek lat 90., spore miasto wojewódzkie, impreza rodzinna, aspirująca klasa średnia na dorobku. Stół zastawiony faszerowanymi jajkami, marynowanymi grzybkami, śledziami w oleju. No i alkoholem: wódka dla panów, wino albo ajerkoniak dla pań, dzieci krzątają się dookoła, dorośli w coraz głębszy rausz wprawiają się przyśpiewkami. Na przykład taką, w której wymienia się po kolei wszystkie miesiące, a kto się (dajmy na to) w styczniu urodził, „niech weźmie kielich w rękę swą i pije, i pije do dna”.
Ta melodia dźwięczy mi dziś w uszach, gdy pytam młodych, jak stoją z alkoholem: jak się u nich piło, gdy byli dziećmi, jak piją teraz sami – i czy w ogóle. Jak bowiem od co najmniej kilku miesięcy donoszą media w ślad za ekspertami, pokolenie Z (czyli urodzeni po 1995 r. ) to pierwsze w Polsce, które tak mocno dystansuje się od alkoholu.
1.
Natasza i Alex mają po 14 lat, są kuzynostwem, ich nastoletnie życie kręci się wokół szkoły, kolegów i aktywności fizycznej (szczególnie Alexa, uczy się w klasie sportowej). Do pełnoletniości jeszcze trochę im brakuje, ale biorę ich na spytki, bo według danych zebranych w ubiegłym roku przez Instytut Człowieka Świadomego w raporcie „Inicjacja alkoholowa dzieci i młodzieży w Polsce. Diagnoza problemu, przyczyny i konsekwencje”, co czwarty ich rówieśnik zdążył już spróbować alkoholu. A im dalej w las, tym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
