Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trzeźwe spojrzenie na Polskę

25 października 2025 | Plus Minus | Estera Flieger
Czy Polacy chcą, aby świat wreszcie się zmienił, ale oczekują, że potrzeby te zaspokoją politycy starego porządku?
autor zdjęcia: Below the Sky/Shutterstock
źródło: Rzeczpospolita
Czy Polacy chcą, aby świat wreszcie się zmienił, ale oczekują, że potrzeby te zaspokoją politycy starego porządku?

Społeczeństwo jest w innym miejscu niż politycy, ma w sobie większą otwartość na zmiany niż zakładają dwie największe partie. Coraz większe znaczenie mają podziały pokoleniowe. I nie dotyczy to tylko stosunku do zakazu nocnej sprzedaży alkoholu, o który w stolicy wybuchła niedawno taka awantura.

Wojciech Jagielski, korespondent wojenny, we wstępie do albumu „Fotografie, które nie zmieniły świata”, opowiada o fotografie Krzysztofie Millerze: „Kiedyśmy się spotykali, twierdził, że fotografowanie placów zabaw i ogródków działkowych dla wydań stołecznych sprawia mu taką samą satysfakcję jak dokumentowanie wojen i przełomowych wyborów na pierwszą stronę gazety. Mówił nawet, że to nowe fotografowanie jest ważniejsze, bo wpływa na ludzkie życia, podczas gdy dawne było jedynie kroniką śmierci. – Kiedy sfotografuję stertę śmieci wyrzuconych w parku przez jakiegoś łajdaka, nazajutrz przyjedzie ktoś z urzędu miasta i wszystko uprzątnie (…) A moje fotografie z Konga, Czeczenii czy Afganistanu w niczym nie poprawiły losów moich bohaterów”.

Sojusz feministek z Kościołem

W „Betonozie. Jak się niszczy polskie miasta” Jan Mencwel przytacza historię z Włodawy. Kilka lat wcześniej bibliotekarza spotkał hejt, kiedy próbował poruszyć temat zieleni. Ale skoro zabetonowany miał zostać rynek, dołączyły do niego nauczycielka i artystka. Wspólnie zorganizowali zabawę: mieszkańcy zostali poproszeni o to, aby w rodzinnych albumach znaleźli zdjęcia, na których są drzewa, a następnie udali się w te same miejsca i wykonali nową fotografię. Ludzie chętnie się zaangażowali, powstała wystawa. Nagle wszyscy sobie uświadomili, jak wiele drzew zostało wyciętych. Pod...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13313

Wydanie: 13313

Zamów abonament