Moczar i jego partyzanci
W latach 60. XX w. Mieczysław Moczar w ramach PZPR stworzył niesformalizowaną frakcję, której członkowie w marcu 1968 r. rozpętali w Polsce antysyjonistyczną kampanię. Czy dziś prawica głównego nurtu idzie drogą przetartą przez moczarowców?
Profesor historii Paweł Machcewicz był przez lata zajęty. Organizował Muzeum II Wojny Światowej, potem, gdy go stamtąd usunęła poprzednia władza, zajął się obroną własnego dorobku, a z czasem stał się publicystą liberalnej strony dyskursu, krzyżującym szable z prawicą w sporach o politykę historyczną.
Teraz powraca w wielkim stylu jako badacz. Był już autorem ważnej monografii przełomu w roku 1956. Jego kolejna praca wypełnia istotną lukę w dziejach PRL. „Narodowy komunizm po polsku. »Partyzanci« Moczara” to opowieść o niesformalizowanej frakcji w ramach PZPR. Jej aktywność w latach 60. przyczyniła się do wybuchu marcowych rozruchów w roku 1968. O ile sam Marzec’68 doczekał się ciekawych charakterystyk, o tyle „partyzanci” występują jako bohaterowie osobnej historii chyba po raz pierwszy.
Historia jako pretekst?
Pojawiły się głosy, choćby Filipa Memchesa, autora tygodnika „Do Rzeczy”, które sprowadzają tę książkę do pretekstu. Memches chwali zgromadzenie ciekawego materiału, ale w internetowych polemikach twierdzi, że Machcewiczowi chodziło przede wszystkim o wykazanie ciągłości między „narodowym” skrzydłem PZPR a obecną prawicą.
Czy takiego wątku w tej pracy nie ma? Ależ pojawia się już na okładce. „Partyzantów można uznać za poprzedników, a na polskim gruncie również prekursorów, współczesnego populizmu w jego wersji nacjonalistycznej; chętnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
