Macron nie uwiódł Francuzów
W Pałacu Elizejskim pozostanie jeszcze półtora roku, ale bilans jego rządów rozstrzygnął się już teraz. Upewniła mnie o tym wizyta w rodzinnym mieście prezydenta, gdzie spotkałem tylko jedną osobę wyrażającą się o nim w pochlebny sposób.
Julien i Axel chcieli choć na chwilę zapomnieć o troskach dnia codziennego. Choć już zapada zmrok, nie spieszno im wracać do domu. Wciąż stoją na parkingu przed dawnymi zakładami Whirlpoola przy rue d’Abbeville w Amiens. Zaciągają się papierosami elektronicznymi.
– Ja to bym wreszcie wyjechał z tego p...nego kraju. Najlepiej do Kanady. Nigdy tam nie byłem, w ogóle nie wyjechałem za granicę. Ale tam nie może być gorzej niż tu – mówi mi Julien. Axel z aprobatą kiwa głową.
Obok nas leżą dwie elektryczne hulajnogi. Nie żeby obaj dwudziestolatkowie byli tacy ekologiczni. Po prostu każdy grosz się liczy, na auto ich nie stać. Julien pracuje jako elektryk w Auchan. Musi być dyspozycyjny 24 godziny na dobę: wiadomo, jeśli dojdzie do awarii w którymś z hipermarketów, straty idą w miliony. Za to dostaje 2000 euro miesięcznie, z czego 750 euro idzie na wynajem 80-metrowego mieszkania na peryferiach Amiens, 130-tysięcznego miasta położonego 150 km na północ od Paryża. Zostaje 1250 euro. A to przy francuskich cenach niewiele, szczególnie gdy ma się na utrzymaniu żonę i małe dziecko.
Krzaki zamiast produkcji
Ten parking to ikoniczne miejsce we współczesnej historii kraju. W kwietniu 2017 r., tuż przed drugą turą wyborów prezydenckich, zjawiła się tu kandydatka skrajnej prawicy Marine Le Pen. Obiecała, że nie dopuści do przeniesienia zakładu produkującego sprzęt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

