AI Governance, czyli droga do efektywnej i bezpiecznej sztucznej inteligencji
Państwa na całym świecie opracowują strategie AI wiążące się z olbrzymimi wydatkami, choć wiele z „przełomowych odkryć” wydaje się być bardziej “chciejstwem” niż realnym objawieniem. A to przy AI jest potrzebne. Chyba że chcemy się tylko „pokazać”.
Tematyka AI Governance wcale nie jest tak popularna, jak sugerowałoby jej znaczenie. Wielu ekspertów zawęża ją do kwestii zgodności z przepisami prawa czy normami etycznymi, podczas gdy w rzeczywistości to coś znacznie więcej – nowe spojrzenie na nowe technologie. Spojrzenie, które łączy perspektywę biznesową, technologiczną i prawno-regulacyjną.
Czym właściwie jest AI Governance
Nie ma czegoś takiego jak jedna definicja AI Governance. Sprawa się komplikuje, gdy spojrzymy na nią z trzech różnych perspektyw.
Często bowiem dyskusje dotyczące AI Governance to rozmowy o etyce AI, ryzykach AI czy regulacjach odnoszących się do AI. Co ciekawe, podobnie jest w przypadku opracowań książkowych czy artykułów naukowych – tu autorzy skupiają się na sprawiedliwości i uprzedzeniach AI oraz szerzej – na prognozach dotyczących negatywnego wpływu systemów AI na społeczeństwo jako takie.
To wszystko jest bardzo istotne, ale dopiero gdy zrozumiemy pojęcie samego governance, otworzą się nam kolejne drzwi do rozmowy o formie opieki nad projektami, w których występuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)