Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Indie coraz dalej od Rosji

03 listopada 2025 | Świat | Rusłan Szoszyn
Bramę Indii w Nowym Delhi zbudowano w 1921 r. ku chwale indyjskich żołnierzy, którzy polegli w I wojnie światowej i na wojnach z Afganistanem
autor zdjęcia: Rusłan Szoszyn
źródło: Rzeczpospolita
Bramę Indii w Nowym Delhi zbudowano w 1921 r. ku chwale indyjskich żołnierzy, którzy polegli w I wojnie światowej i na wojnach z Afganistanem

Wojna Władimira Putina z Ukrainą coraz bardziej odstrasza Indie i zniechęca do rosyjskich surowców. Największa demokracja świata woli nie psuć sobie relacji z Zachodem.

28-letni Sonu mieszkał w wiosce Madanheri obok Hisaru, leżącego niespełna 200 km na północny wschód od Nowego Delhi. Jego ojciec zmarł na raka, a matka od lat walczy z poważnymi chorobami. Trudna sytuacja życiowa zaprowadziła chłopaka do Rosji, dokąd wyjechał w sierpniu wraz ze swoim 24-letnim przyjacielem Amanem.

Rekruterzy zapewniali ich, że trafią na kursy językowe i dostaną dobrze płatną pracę. Gdy wylądowali na okupowanej przez Rosjan ukraińskiej ziemi, myśleli, że będą coś budować. Trafili natomiast na front wojny rosyjsko-ukraińskiej. Sonu zginął, a krewnym udało się go odnaleźć po ponad miesiącu i dopiero po interwencji indyjskich dyplomatów w Moskwie. We wtorek w trumnie wylądował na lotnisku w Nowym Delhi i został skremowany w rodzinnej wiosce. Bliscy Amana, który został ranny i prawdopodobnie przebywa gdzieś we wschodniej Ukrainie, walczą o jego powrót do domu.

W poszukiwaniu tanich dostawców

„Zostali oszukani i zmuszeni do walki po stronie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13319

Wydanie: 13319

Spis treści

Reklama

Zamów abonament