Ministrowie już się nie pochwalą
Członkowie rządu coraz rzadziej ujawniają otrzymane prezenty. Mimo to, są plany znacznego podwyższenia wartości darowizn podlegających ujawnieniu w rejestrze korzyści – wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej”.
1166 zł 50 gr – tyle ma wynosić próg darowizny, po przekroczeniu którego o fakcie jej otrzymania informować będą musieli m.in. premier, ministrowie, wiceministrowie, kierownicy urzędów centralnych, wojewodowie, burmistrzowie i prezydenci miast. W dodatku ma być on regularnie waloryzowany. Oznacza to znaczne zmniejszenie liczby upominków, którymi politycy na najwyższym szczeblu będą musieli pochwalić się opinii publicznej, bo obecnie próg wynosi 380 zł.
Tak wynika z rządowego projektu o zmianie niektórych ustaw związanych z funkcjonowaniem administracji rządowej, który przed kilkoma dniami trafił do Sejmu. Projekt jest dość kompleksowy. Generalnie jego głównym celem jest umożliwienie elastycznego kształtowania składu rządu, jednak zaszyto też w nim inne zmiany. Jedna z nich dotyczy właśnie rejestru korzyści.
Drugie podejście do podwyższenia progu
Czym jest wspomniany rejestr? Jest to druczek, przypominający oświadczenie majątkowe, do którego większość najwyższych rangą polityków ma obowiązek wpisywać m.in. odpłatne stanowiska i zajęcia w administracji publicznej i w instytucjach prywatnych, sponsorowane wyjazdy oraz właśnie darowizny o kwocie przewyższającej 50 proc. najniższego wynagrodzenia za pracę. Co istotne, sformułowanie „najniższe wynagrodzenie za pracę” jest inną kategorią prawną niż „minimalne wynagrodzenie za pracę”....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
