![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jak mężczyzna z mężczyzną
PO AMERYKAŃSKU
Molestowanie seksualne w miejscu pracy
Jak mężczyzna z mężczyzną
WOJCIECH SADURSKI
Czy molestowanie seksualne mężczyzny przez innego mężczyznę w miejscu pracy można potraktować jako dyskryminację ze względu na płeć?
Tę ciekawą i kontrowersyjną sprawę rozpatrywał niedawno Sąd Najwyższy USA. Chociaż decyzja zostanie ogłoszona dopiero za kilka miesięcy, to na podstawie przewodu ustnego prawnicy spekulują, że prawdopodobnie najwyższy amerykański organ sądowy odpowie on twierdząco na to pytanie. Jeśli tak, będzie to ważny krok w rozwoju amerykańskiej doktryny dotyczącej dyskryminacji płciowej i molestowania w miejscu pracy.
Dwie sprawy: dyskryminację i molestowanie seksualne, połączono w jedno w precedensowej decyzji Sądu Najwyższego USA (dalej -- SN) z 1986 r. Wyróżnił wówczas dwie formy "molestowania seksualnego", które są dwiema odmiennymi postaciami niedopuszczalnej dyskryminacji w zatrudnieniu. Jedna z nich to tzw. quid pro quo, czyli uzależnianie pewnych korzyści pracowniczych (awans, podwyżka itp. ) od świadczenia usług seksualnych przez pracownika na rzecz przełożonego. Druga forma "molestowania" to tworzenie tzw. wrogiego środowiska pracy, przez np. ośmieszanie, zastraszanie lub upokarzanie pracownika ze względu na płeć.
Z punktu widzenia obecnego przewodu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
