Martwa natura z kagańcem
ZAMYŚLENIA
Martwa natura z kagańcem
ABP JOZEF ŻYCIńSKI
Czasem można spotkać pełne oburzenia protesty z powodu nadużywania terminu "homo sovieticus". Protesty te trzeba by uznać za uzasadnione, gdyby ktoś sugerował, że przez sam fakt zamieszkania w strefie wpływów ZSRR nabywało się automatycznie jakichś cech reprezentatywnych dla rodzaju "homo sovieticus". Ani Zinowiew, ani Tischner nie posunęli się jednak do tej tezy, omawiając mentalność kształtowaną przez budowniczych najpiękniejszego ustroju.
Nie potrzeba natomiast przekonywać, że tamten ustrój zostawił, przy statystycznym ujęciu, zarówno okaleczenia sumień, jak i bolesne odciski na psychice. W jego dziedzictwie, tak znamiennym dla stylu "homo sovieticus", chciałbym zauważyć jedyne w swym rodzaju połączenie patosu z cynizmem. Patos pozwalał celować w retoryce awangardy proletariatu i siły przewodniej. Cynizm ułatwiał programowe łamanie praw człowieka w imię najwyższych racji. Wzorcowy przykład połączenia tych dwóch cech przedstawia Stanisław Vincenz, opisując swe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta