A wykładnia i tak została
Roman Hauser, prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego
A wykładnia i tak została
Jeszcze niedawno toczyły się konstytucyjne spory o powszechnie obowiązującą wykładnię ustaw dokonywaną przez Trybunał Konstytucyjny. Dyskutanci używali zróżnicowanych argumentów. Nie ostał się nawet ostrożny postulat pozostawienia wykładni w sprawach, w których nie może być wykładni sądowej. Zwyciężyło dążenie do czystości konstrukcji. Pozostaliśmy więc bez tego instrumentu szukania jednolitości, która przecież w określonym zakresie jest niezbędna w orzecznictwie nie tylko sądowym, ale w szczególności w orzecznictwie organów administracyjnych. Mówiąc ściśle, nie mamy już powszechnie obowiązującej wykładni dokonywanej przez TK, mamy za to wykładnię resortową, która w istocie jest swoistym powrotem do najgorszych czasów prawa powielaczowego. I to jest problem sygnalizowany wtytule opracowania.
Ordynacja podatkowa z 29 sierpnia 1997 r. w a rt. 14 stanowi, że minister finansów dąży do zapewnienia jednolitego stosowania prawa podatkowego przez organa podatkowe oraz organa kontroli skarbowej, dokonując w szczególności jego urzędowej interpretacji, przy uwzględnieniu orzecznictwa sądów oraz TK. I dalej, że w razie stwierdzenia rozbieżności w orzecznictwie minister finansów zawiadamia o tym właściwy sąd lub organ mogący...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta