Clara non sunt interpretanda
POLEMIKA
Pierwszy wyrok Trybunału Europejskiego w sprawie polskiej
Clara non sunt interpretanda
KRZYSZTOF DRZEWICKI
Clara non sunt interpretanda, czyli jasne teksty nie podlegają wykładni. Ztą elementarną regułą prawniczą wydaje się mieć problemy Marek Antoni Nowicki, polski członek Europejskiej Komisji Praw Człowieka, podejmując próbę dezawuowania wyroku Trybunału Europejskiego w pierwszej polskiej sprawie ("Rzeczpospolita" z 13 stycznia 1998 r. ).
Omawiając bowiem treść wyroku w sprawie Proszak przeciwko Polsce, pozwolił sobie w komentarzu własnym na pewną manipulację, twierdząc: "Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że Bronisława Proszak przegrała z rządem polskim. Tylko uproszczony sposób podejścia do tego orzeczenia mógłby uzasadniać taki wniosek. Trybunał nie dopatrzył się naruszenia konwencji, ale tylko stosunkiem głosów sześć do trzech (z bardzo dobrym, przekonującym zdaniem odrębnym) . Trzeba przypomnieć, że cała izba Komisji, wpiętnastoosobowym składzie, też była po stronie pani Proszak. Fakty te świadczą, że sprawa okazała się bardzo dyskusyjna, daleka od jednoznaczności".
Stwierdzenie to skłania do stanowczej repliki. Po pierwsze, ani "na pierwszy", ani żaden następny "rzut oka" nie powinno się nikomu wydawać, że p. Proszak przegrała zrządem polskim,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta