Spór o gardło i jego bezpieczeństwo
Spór o gardło i jego bezpieczeństwo
KAZIMIERZ DZIEWANOWSKI
Rzadko się zdarza, aby publicysta mógł z przyjemnością i bez nagłego uderzenia adrenaliny zasiąść do pisania odpowiedzi na artykuł w całości poświęcony polemice z tym, co sam napisał. Ale też nadzwyczaj rzadko zdarza się polemika tak elegancka, a nawet wytworna, jak to, co napisał o mnie Jerzy Pomianowski ("Koncert na jedną rękę", "Plus Minus" nr 3/ 98) . Dlatego, choć odczuwana przeze mnie przyjemność rozmowy z takim adwersarzem jest duża, moja odpowiedź, a raczej komentarz, będzie krótka. Bo idoprawdy nie bardzo jest o co się spierać.
Dla przypomnienia: "Koncert na jedną rękę" dotyczył mojej obszernej recenzji o książce Jerzego Pomianowskiego: "Ruski miesiąc z hakiem". Recenzja pt. "Wizje czasu i historii" ukazała się w nr 11/ 1997 "Kultury".
Najpierw o jawnej niezręczności, jaką popełniłem, pisząc o koncepcji Juliusza Mieroszewskiego. Napisałem:
"Była to koncepcja historyczna, filozoficzna, cywilizacyjna. Lecz jej wartość wynikała z tego, że nadawała się do realizacji w ówczesnej sytuacji, gdy istniał ZSRR i obowiązywała Jałta. Nie była to doktryna strategiczna, którą można by uznać za główną dyrektywę działania w nowej sytuacji: gdy już nie ma ZSRR i systemu jałtańskiego. "
Ma rację...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta