![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Optymistyczny finał krótkiego wieku
Optymistyczny finał krótkiego wieku
FOT. MARIUSZ WEDZIUK
ANDRZEJ W. PAWLUCZUK: Badacze romantyzmu powiadają często, że wiek dziewiętnasty był "wielkim stuleciem Polaków". Co można powiedzieć o wieku, który akurat odchodzi. Jaki on był dla Polski i dla Polaków?
JANUSZ TAZBIR: Powiedziałbym, że było to stulecie wielkich nadziei i jeszcze większych rozczarowań. Nie przypominam sobie przypadku, w historii Polski na pewno nie, żeby jakiś naród w ciągu jednego stulecia dwa razy odzyskiwał niepodległość i ją tracił. Były to więc nadzieje, związane z odzyskaniem niepodległości i rozczarowania tym, co z tą niepodległością przychodzi, raz po roku 1918, drugi raz - po 1989. Gdyby ludzie naprawdę się czegoś nauczyli z historii, gdyby to nie była taka szkoła o pustych ławkach, to by wiedzieli, że samo odzyskanie suwerenności, powrócenie na polityczną mapę Europy, nie rozwiązuje wszystkich problemów: nie przynosi dobrobytu, prawdziwej demokracji, nie wyłania od razu dojrzałej elity politycznej. To wszystko przychodzi dopiero z czasem.
Pisze pan o tym w książce "Polska na zakrętach dziejów"; może więc i historia jest nauczycielką życia, ale w Polsce miała niewielu uczniów....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
