Po niewłaściwej stronie lufy

USA

Dlaczego prezydent Clinton jest bezkarny

Po niewłaściwej stronie lufy

JACEK KALABI ńSKI

z waszyngtonu

Wosiem tygodni po ujawnieniu erotycznego skandalu Billa Clintona ze stażystką Moniką Lewinsky jest niemal oczywiste, że amerykańskiemu prezydentowi wszystko uchodzi płazem. Ankiety opinii publicznej wykazują, że przeszło połowa Amerykanów uważa, iż badający sprawę specjalny prokurator posuwa się zbyt daleko w swojej dociekliwości ipowinien zostać usunięty ze stanowiska. Tylko 38 procent obywateli jest zdania, że Clinton powinien podać się do dymisji, jeżeli dopuścił się krzywoprzysięstwa. Waszyngtońscy analitycy polityczni wskazują trzy główne przyczyny, które mogą wyjaśnić takie wyniki badań społecznych. Pierwsze i najprostsze wytłumaczenie nawiązuje do hasła "gospodarka, durniu! ". Teza ta głosi, że popularność prezydenta, któremu zagroziło usunięcie ze stanowiska za przestępstwo kryminalne, jakim jest kłamstwo pod przysięgą, wzrosła, ponieważ ludzie uznali, że wszelkie polityczne trzęsienia ziemi i zmiany w Białym Domu mogą zagrozić zawartości ich portfeli. Bill Clinton bez przerwy powtarza, że za jego rządów powstało 15 milionów nowych miejsc pracy, bezrobocie i inflacja są na poziomie najniższym od ćwierci wieku, a kursy akcji na giełdach osiągają stale nowe rekordy.

Prawda...