Dyskusja o klonowaniu

DO REDAKCJI

Dyskusja o klonowaniu

Dodatek "Plus Minus" (nr 6 zdn. 7--8 II 1998) otworzyła znakomita i bardzo interesująca dyskusja na temat klonowania. Ponieważ tak się złożyło, że od 20 lat zajmujemy się tą problematyką, chcielibyśmy -- ze swojej strony -- dorzucić kilka wyjaśnień i uwag przybliżających niektóre z poruszonych w dyskusji zagadnień.

W doświadczeniach, które doprowadziły do uzyskania Dolly, a także innych jagniąt w wyniku transplantacji jąder komórkowych pochodzących z płodowych fibroblastów oraz z hodowanych in vitro nabłonkopodobnych komórek pochodzenia zarodkowego, trudno mówić o synchronizacji faz cyklu komórkowego komórki-dawcy jądra i komórki-biorcy (nie zapłodnionej komórki jajowej, czyli oocytu) . Metoda opracowana przez Keitha Campbella polega na wprowadzaniu komórek w stan spoczynkowy, określany jako stan GO, poprzez ich kilku-, lub kilkunastodniową hodowlę w pożywce o znacznie obniżonej zawartości jednego ze składników pokarmowych (a nie hodowlę kilkadziesiąt godzin w pożywce "rozcieńczonej") . Jądra takie wprowadzane są do owulowanych oocytów, z których usunięto ich własny materiał genetyczny. Oocyty są wtym stadium mejozy, w którym, w procesie zapłodnienia, wnika do nich plemnik, a stosowane impulsy pola elektrycznego są jednocześnie...