Krzyżowa droga do pojednania
Ostrość konfliktu jest wynikiem zderzenia się dwóch symboli: krzyża i Oświęcimia. Symboli ważnych dla obu stron.
Krzyżowa droga do pojednania
EWA K. C ZACZKOWSKA Niezależnie od tego, co się stanie z krzyżem w Oświęcimiu -- pozostanie, czy opuści miejsce, na którym stanął dziesięć lat temu również w atmosferzekonfliktu -- nie zapobiegnie to napięciom. Jeśli nie powstanie całościowakoncepcja obecności symboli religijnych na terenie obozu i w jego najbliższym otoczeniu, możemy być świadkami kolejnych faktów dokonanych, w których cele religijne łączyć się będą z polityką. Koniecznośćstworzenia takiej koncepcji dostrzegana jest po obu stronach.
--WOświęcimiu krzyż stoi, będzie stał i nie może być przedmiotem przetargów -- zapowiedział prymas Józef Glemp. Po głośnej kampanii w obronie krzyża, licznych apelach, protestach, petycjach, oświadczeniach, w których argumenty religijne przeplatały się z politycznymi, nie spodziewano się innego stanowiska prymasa.
Wydaje się jednak, że pod wpływem protestów stanowisko Kościoła, czy może tylko części hierarchii, uległo modyfikacji. W tym sensie kampania odniosła skutek. Wiadomo bowiem, że przedtem doszło do wstępnych ustaleń w sprawie przeniesienia krzyża ze Żwirowni i postawienia w tym miejscu pomnika z krzyżem dla upamiętnienia rozstrzelanych w tym miejscu Polaków....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta