Psi swąd
Psi swąd
U RSZULA KOZIOł
Co pewien czas dają o sobie znać w różnych płaszczyznach naszego życia "sportowcy" szczególnej maści: ni to burej, ni to czerwonej, a zawsze -- jaskrawo bijącej po oczach.
Oto niedawno dowiedzieliśmy się z dziennika telewizyjnego, że paru beztroskich zuchów w mundurach wojskowych zagrało na warszawskim skwerze przy Żwirki i Wigury w piłkę nożną, z tym, że piłką w tej grze był psiak, jamnik spuszczony ze smyczy przez właścicielkę na chwilę, która stała się dlań wiecznością. W każdym razie nie udało się już przywrócić mu życia. W parę dni potem na tę wiadomość nałożyła się informacja o śmierci jednego z największych zbrodniarzy ludzkości, Pol Pota, i doprawdy trudno nie postawić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta