Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sprawy ostateczne, filozofia kaca i szachy

16 maja 1998 | Plus Minus | JD

Nowy zbiór wierszy Zbigniewa Herberta "Epilog burzy"

Sprawy ostateczne, filozofia kaca i szachy

JANUSZ DRZEWUCKI

Na okładce najnowszego, dziewiątego tomu poetyckiego Zbigniewa Herberta, zatytułowanego "Epilog burzy", widnieje -- zgodnie z projektem samego poety -- reprodukcja "Burzy" Giorgione'a(1478--1510) ze zbiorów galerii Akademia w Wenecji. Herbert nie jest pierwszym polskim poetą, którego zafascynowało to tyleż tajemnicze, ile promieniujące magnetyczną siłą płótno. Jarosław Iwaszkiewicz w "Podróży do Włoch" (1977) pisał: "dreszcz mnie przenikał na widok zakutego w stal rycerza i karmiącej dziecko, półnagiej kobiety, pomiędzy którymi wykwitła cicha, bo daleko, w nieskończoności zamknięta błyskawica".

Równie interesująco opisywał "Burzę" słynny rosyjski podróżnik i historyk sztuki Paweł Muratow w książce "Obrazy Włoch": "Giorgione znajduje się tu w e władzy silnych pojedynczych wrażeń, odrębnie dźwięczących w przyrodzie nut, toteż nie może ani ich opanować, ani złączyć w pełnej harmonii. Ta bezradność sprawia, że do jego malarstwa zakrada się nastrój melancholijnej goryczy". Czytając 43 wiersze i prozy poetyckie, składające się na "Epilog burzy", miałem wrażenie, że przeniknięte są one czymś, co być może da się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1388

Spis treści
Zamów abonament