![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Iloraz byłby lepszy dla bogatych
Kto skorzystałbyna rozwiązaniach prorodzinnych
Iloraz byłby lepszy dla bogatych
KERM nie podjął wczoraj decyzji co do rozwiązań podatkowych, które miałyby obowiązywać w 1999 r. Kością niezgody ministrów są między innymi ewentualne ulgi prorodzinne. Część polityków Akcji Wyborczej Solidarność proponuje zastosować metodę tzw. ilorazu rodzinnego.
Iloraz rodzinny nie jest powszechnie stosowany na świecie. W najbardziej klasycznej postaci występuje we Francji. Jedną zgłównych jego wad -- jak wskazuje prof. Hanna Litwińczuk z Uniwersytetu Warszawskiego -- jest to, że służy bardziej rodzinom zamożnym niż tym, które najbardziej potrzebują wsparcia.
Dlaczego iloraz rodzinny przynosi większą korzyść rodzinom zamożniejszym? Szczegółowo wyjaśniła to w "Rz" (31 marca br. ) prof. Hanna Litwińczuk z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Posługując się skalą podatkową, obowiązującą w 1998 r. , prof. Litwińczuk porównała, jaki podatek zapłaciłaby osoba samotna, a jaki mająca identyczny dochód rodzina, dla której iloraz rodzinny wynosi 3 (rodzice -- 2 jednostki konsumpcyjne, dwoje dzieci -- 2 x 0, 5 jednostki konsumpcyjnej) . Oto wyliczenia prof. Litwińczuk:
Przykład I: dochód 24 000 zł (Iprzedział skali) osoba samotna -- podatek 4223, 40 zł rodzina -- dochód 24...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
