Strach na wróble może nawet buczeć
SZWAJCARIA
Strach na wróble może nawet buczeć
Szwajcarski Sąd Najwyższy orzekł, że używanie maszyny płoszącej ptaki na terenie własnej posesji nie stanowi naruszenia cudzych praw -- podała AP.
Używanie sprzętu będzie jednak możliwe tylko dwa miesiące wroku, od godz. 7 rano do 8 wieczorem. Zdaniem sądu hałas mógłby być uznany za naruszenie uprawnień, gdyby godził wdobro lokalnej społeczności w istotnym stopniu. Delegacja zsądu wizytowała winnicę powoda celem oceny poziomu hałasu. Nie można domagać się od właściciela, by rezygnował zochrony winnicy, nie strzelając ze straszaka, lub by zamiast niego używał kosztownych sieci -- stwierdził sąd. Szwajcarzy są znani zumiłowania ciszy. Składają skargi na sąsiadów bawiących się wnocy przy głośnej muzyce czy nawet tylko korzystających zprysznica po godz. 22.
t. m.