Chaos, kryzys i nasze koło fortuny
Kryzysrosyjski, według zapewnień rządu, musi spowodować rewizję założeń przyszłorocznego budżetu
Chaos, kryzys i nasze koło fortuny
JANUSZ JANKOWIAK
I.
Kryzysowi zawsze towarzyszy chaos. Kryzys sam jest chaosem. Tak nam się przynajmniej zdaje. Ludzie, idee, zachowania społeczne ipolityczne, w szyscy iwszystko, miotane jest wtedy konwulsjami. Raz w tę, raz winną stronę. Bez ładu iskładu. Stale wpogoni za zaburzoną ciągłością, za stabilizacją. Czym jest kryzys? Pasmem sprzeczności. Jednego dnia ludzie wnapięciu na coś czekają. Następnego -- zdają się już otym nie pamiętać. Domagają się więc czegoś wręcz przeciwnego. Tak jest ze wszystkim: zpersonaliami, polityką, gospodarką.
Awanse idymisje polityków, upadki jednych rządów inarodziny innych, stopy procentowe skaczące w górę iwdół, falujący pieniądz: raz mocniejszy, raz słabszy, jeżdżące podatki, nastroje zmienne od głupawej wesołkowatości do czarnej rozpaczy, sprzeczne interpretacje w ydarzeń, brak jasności, brak punktów odniesienia, skandale, plotki, pomów ienia -- tym właśnie jest kryzys. Tak nam się przynajmniej zdaje.
Kryzysu nie są w stanie objaśnić najbardziej logiczne umysły. Dlatego, że logika słabo do kryzysu przystaje. Nawet najtrafniej dobrane argumenty mało kogo przekonują. Było przecież tak wspaniale. Inaraz, dosłownie wjednej chwili, jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta