Walka karnawału z postem
Walka karnawału z postem
RYS. MAŁGORZATA TABAKA
BRONISŁAW WILDSTEIN
Z modą intelektualną jest, jak z każdą inną. Ludzie potrzebują wiedzieć, jak mówić i myśleć, tak jak potrzebują wiedzieć, w co należy się ubierać. Kiedyś, w określonych kulturach, decydowały o tym tradycja i autorytety. Dziś, na wolnym rynku, również idei, człowiek skazany jest na wybór. Interweniuje więc instynkt stadny i pojawia się moda. Współczesny świat bez mody prowadziłby do krańcowego spotęgowania efektu wieży Babel. Ludzie pozostawaliby zamknięci w światach swoich zupełnie rozłącznych lektur, a więc i kategorii intelektulalnych - nie potrafiliby odnaleźć wspólnego języka... Moda powoduje, że ludzie czytają (lub udają, że czytają) te same książki, używają tych samych pojęć (co nie znaczy, że je rozumieją), a więc generalnie porozumiewają się - co nie znaczy, że się rozumieją.
Schyłek wieku, paradoksalnie, prowadzi do pewnego uporządkowania światowego rynku intelektualnego. Paradoksalnie, bo liczba propozycji stała się zawrotna jak nigdy dotąd i rośnie na zasadzie geometrycznego postępu. Jednak i na świecie, i w kraju, propozycje te da się, bez specjalnych trudności, zredukować do dwóch skrajnych modeli. Oczywiście, narzekać można na uproszczenia, ale jeśli mówimy o modach...
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta