Gooooołoooootaaaaa!
W OKOŁ RINGU
Bilety po 10 złotych * Saleta supergwiazdor
Gooooołoooootaaaaa!
KRZYSZTOF GUZOWSKI
z wrocławia
Zanim doszło do walki Andrzeja Gołoty z Timem Witherspoonem, emocji na ringu nie było wiele. Walki trwały tyle rund, na ile je zakontraktowano, a jeśli kończyły się przedwcześnie, to tylko dlatego, że któryś z pięściarzy uznał, iż skończyły mu się siły lub sędzia przerywał nierówny pojedynek. Nikt nie padł popisowo na deski, nie było liczenia, ani nokautów. Tylko Bułgar Tunczew, występujący w wadze lekkiej, zachował się prawidłowo, kończąc w drugiej rundzie walkę z Czechem Vinevskim. Ludzie, którzy przyszli do hali wcześniej, nieco narzekali. Gorączka krwi narastała, osiągając swój najwyższy poziom przed najważniejszą walką wieczoru.
Z 500 na 10
Gdy Gołota z Witherspoonem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta