Geriatria w kosmosie
ASTRONAUTYKA
Lot Johna Glenna to propaganda
Geriatria w kosmosie
ZBIGNIEW WOJTASIńSKI
Tłumy fotoreporterów i gapiów, obecność prezydenta Billa Clintona oraz najbardziej znanych polityków i naukowców. Od 10 lat żaden start wahadłowca nie wzbudzał tak dużego zainteresowania, jak tegoroczna wyprawa "Discovery" z 77-letnim Johnem Glennem na pokładzie. Wysłanie na orbitę okołoziemską najstarszego astronauty, NASA uznała za wyjątkową okazję do przeprowadzenia badań medycznych. Ale w tym samym czasie znacznie bardziej ciekawe badania, dotyczące długotrwałego pobytu człowieka wkosmosie, Rosjanie organizują na Ziemi -- bez żadnego rozgłosu.
W podboju naszego układu planetarnego większą przeszkodą jest wątły w tak skrajnych warunkach ludzki organizm niż jakiekolwiek bariery techniczne. Gdyby tylko znalazły się pieniądze, już teraz -- w ciągu 2-3 lat -- można byłoby wysłać ludzi na Marsa. Nie ma tylko pewności, czy ktokolwiek powróciłby żywy ztakiej wyprawy, nawet wtedy, gdyby prawidłowo zadziałały wszystkie zaprojektowane mechanizmy. Nie wiadomo też, jak astronauci poradzą sobie w stanie nieważkości podczas wielomiesięcznego pobytu na pokładzie międzynarodowej stacji orbitalnej, która już za kilka miesięcy będzie montowana na orbicie okołoziemskiej.
Kosmicznywampir
Nowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta