Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rapsod węgierski

31 października 1998 | Plus Minus | KW

HISTORIA

Był 25 października. Demonstranci popierający Nagya dotarli przed parlament. Było wiele przyjaznych gestów między Węgrami i Rosjanami

Rapsod węgierski

KRZYSZTOF WYRZYKOWSKI

-- Były to dni, które zaważyły na całym moim życiu, dlatego nie potrafię opowiadać o październiku węgierskim bez wzruszenia -- mówi A'kos Engelmayer. -- To są zdjęcia własnoręcznie przeze mnie wykonane: tu -- na przykład -- "atak bezbronnych na radziecki wóz pancerny" albo "klinika dziecięca, trafiona przez pociski czołgów radzieckich, 23 października -- nocą".

Wystawa fotogramów i pamiątek ze zbiorów A'kosa Engelmayera odbywała się kilka lat temu w Instytucie Węgierskim w Warszawie. Tam również miałem okazję spotkać innych uczestników i świadków Powstania Węgierskiego. A'kos Engelmayer -- który przez kilka lat był ambasadorem Republiki Węgierskiej w Polsce -- tak wspomina październik 1956 roku:

-- Miałem wtedy 18 lat. Byłem w czwartej klasie liceum -- tuż przed maturą. -- 23 października do szkoły przyszli studenci i wzywali nas do udziału wdemonstracji pod pomnikiem generała Bema. Była to demonstracja solidarności z tym, co wówczas -- w październiku 56 roku miało miejsce w Polsce. Przyszli studenci z politechniki i uniwersytetu ztransparentem:...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1532

Spis treści
Zamów abonament