Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ballada o złotych liściach

31 października 1998 | Plus Minus | KR

Ballada o złotych liściach

KRZYSZTOF RUTKOWSKI

1.

"Słodko, prędko czas ucieka, Wtem koń zarżał, jękła sowa, Zegar wybił. -- Bywaj zdrowa. Koń mój zarżał, koń mój czeka, Albo wstawaj, na koń siądź I na wieki moją bądź". "Ucieczka. Ballada". Jedyny utwór, który Adam Mickiewicz z pewnością napisał w Wielkopolsce.

2.

Przytulił mnie październik. Mało słońca. Dużo ognia. Tysiące kilometrów. Krótki sen. Radość w znoju. Ciągły ruch, ale nie ucieczka.

Trzy tygodnie w Polsce. Czyli w domu. Tylko cztery wielko-nocne postoje w jednym miejscu. I ostre napięcie. Zmęczenie bez wyczerpania. Kontrolowane szaleństwo. Mickiewicz w tle. I pisanie w hotelach, w pociągach, w szczerym polu. Pisanie nie wymuszone, wolne, powolne, w którym ćwiczę się od miesięcy dzięki siłe, która mnie objęła i unosi, którą -- z niemałym trudem -- kontroluję.

Budzę się nad ranem z gotowymi frazami w tyle głowy, wymyślonymi przeze mnie, ale i nie wymyślonymi. Niewiele w nich zmieniać muszę, najwyżej rytm poprawiam interpunkcją. Budzą mnie, łagodnie, ale stanowczo.

Tak było siódmego października o w pół do trzeciej nadrannej. Nie otwieram oczu, czekam zmiłowania, chociaż...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1532

Spis treści
Zamów abonament