Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Człowiek nie z tej ziemi

14 stycznia 1999 | Gazeta | KG

MICHAEL JORDAN

97, 4 procent Amerykanów skojarzyło jego nazwisko. O tym, że prezydentem USA jest Bill Clinton, wiedziało 88, 6 procent zapytanych.

Człowiek nie z tej ziemi

KRZYSZTOF GUZOWSKI

Od wczesnych godzin porannych w środę tysiące osób gromadziło się przed chicagowską halą United Center, w której Michael Jordan miał dokładnie w południe obwieścić zakończenie swojejkariery. Wielu ludzi płakało, wielu modliło się. Mieszkańcy Chicago i przybysze z całych Stanów robili sobie pamiątkowe zdjęcia przed pomnikiem Jordana, stojącym przed halą. Pomnik jest ozdobiony napisem:"Najlepszy ze wszystkich, jacy byli. Najlepszy ze wszystkich, jacy będą. "

"On dał Chicago wszystko, co można sobie wymarzyć", "Jordan spowodował, że słowo koszykówka zagościło na stałe w amerykańskich domach. " "Sześć tytułów mistrzowskich. Możemy tylko wszyscy mu podziękować. Wiem, że kiedyś musi zakończyć karierę, ale chciałabym, by grał wiecznie", "Ja już nie będę oglądał meczów NBA" -- takie opinie kibiców zanotowano przed halą United Center. Niektórzy mówili, że panująca w Chicago burza śnieżna jest efektem doniesień o planowanej rezygnacji Jordana z występów na boisku. Fani oczekiwali na graczy Bulls, trenera lub kogoś z działaczy, aby zaprzeczyli...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1595

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament